kwi 22 2003

.:: martwy pies ::.


Komentarze: 2

ajjj dzisiaj byl dziwny dzien troszeczke ale spedzialam go z moim ukochanym miskiem :) postanowilismy ze wypijemy sobie po 2 browarki poszlismy sobie do mnie na dzialke ale tam byl znajomy mojej mamy a wiec trzeba bylo sie zmyc (w koncu mam 16 lat :P) i poszlismy sobie troszke dalej i zauwazylismy tak duzo kamieni ,... myslelismy ze sobie tam usiadziemy i wypijemy podchodze tam ... i nagle aaaaaaa duzy czarny niezywy pies lezy otoczony kamieniami!!!!!!!! niemilosiernie sie przestraszylam niemowiac o misku... ten pies byl masakrycznie straszny ale musial byc swiezy bo niebylo zadnych robali ani nic.. tylko mnie dziwi czemu go ktos niezakopal tylko tak bezczelnie olozyl kamieniami do okola jakby kurde jakies ognilsko chcial zrobic... caly czas mam obraz tego psa przed oczami.. jejku tylko zeby mi sie nieprzysnil... ale to niekoniec naszej wycieczki poszlismy troche dalej i misiek mowi ze ognia zapomnial! a ja bez fajki nie wypije browara :/ a wiec trzeba bylo sie wrocic i na starej miejscowce wypic :) ach... co za dzien tylko szkoda ze jutro do szkoly, a ja kompletnie nieprzygotowana :/ ojjj ide spac dobranoc :)

natalianta : :
B R U T U S E K
24 kwietnia 2003, 07:27
czesc kochanie to ja misiek kocham cie bardzo mocno i cały czas mysle otym dniu nawet nowe przygody były nie? papapa bo zara do szkoły
22 kwietnia 2003, 23:35
kolorowych snów!

Dodaj komentarz